W nowoczesnym marketingu tak zwana „grupa docelowa” – zwana też zamiennie targetem – to podstawa funkcjonowania każdej firmy. Można nawet zaryzykować twierdzenie, że jest to swoista „baza” klientów, do których kierowany jest nasz produkt lub usługa. Jak zatem znaleźć swoją grupę docelową? Jak zwiększyć przychody i jak rozbudować bazę kliencką?
Po pierwsze – wczuj się w klienta
Wyodrębnienie swojej grupy docelowej, warto rozpocząć od „wejścia w skórę” swojego klienta. Wyobraźmy sobie, że to my jesteśmy naszym klientem. Czego oczekiwalibyśmy od sprzedawcy produktów i usług? Czy wystarczyłby nam prosty proces sprzedażowy, czy też liczylibyśmy na coś więcej (np. na obsługę serwisową, doradztwo techniczne, wydłużenie gwarancji itd.). Tak, tak – nie jest to łatwe. Trudno wyodrębnić grupę docelową, gdy spektrum klientów jest dość szerokie i zróżnicowane. Niemniej dobrze, jeśli się na to zdecydujemy. A jeśli nie my, to może firmy trzecie?
Po drugie – szczegółowa analiza konkurencji
Pozyskać grupę docelową można chociażby poprzez… podpatrzenie innych, być może bardziej doświadczonych podmiotów. Zakładając np. konto w sklepie internetowym, można się dużo dowiedzieć na temat jego funkcjonowania, panujących w nim zwyczajów i zapisów w regulaminie. Wskazówki te mogą się okazać bardzo przydatne, np. podczas wdrażania własnego modelu zarządzania i obsługi. Analiza konkurencji obejmuje również wyszukanie nisz, w których my – jako konkurencja – możemy zająć swoje miejsce.
Po trzecie – szukaj podobieństw!
Dobry przedsiębiorca potrafi dużo nauczyć się od swoich klientów. Warto ich nawet pod pewnym względem analizować. Weźmy pod uwagę np. to, co „do powiedzenia” mają nam stali klienci. Sprawdźmy dlaczego lubią do nas wracać, znajdźmy ich cechy wspólne, a nawet… weźmy pod uwagę ich indywidualne preferencje. Znajdując tak zwane punkty wspólne, łatwo dojdziemy do wniosku, jak pozyskiwać wielu innych, bardzo podobnych klientów.
Po czwarte – rozmowa
Gdy już grupa docelowa zostanie wyłoniona, warto skontaktować się z podmiotami, które ją reprezentują. Będzie to pierwszy, duży sprawdzian skuteczności naszych analiz. Jeśli się one nie sprawdzą, warto zaktualizować je o nowe dane. Bądźmy szczerzy – błędy mogą się pojawić zawsze. Dlatego im więcej wiemy o naszym rynku, tym po prostu dla nas lepiej.
Podsumowując, trafne analizy rynku potencjalnych odbiorców pozwalają znacznie zmaksymalizować przychody. Dlatego określenie grupy docelowej powinno być raczej czymś w rodzaju kreatywnej inwestycji, a nie przykrego obowiązku.
Jeśli szukasz sprawdzonego narzędzia do zwiększenia sprzedaży zapoznaj się z ofertą Sellizer